Podział majątku wspólnego

esteśmy po ślubie i jest wszystko pięknie, ale nagle coś się zmienia. Jedna albo obie ze stron dochodzą do wniosku, że pora na zmiany i pora wziąć rozwód. W takiej sytuacji, jeśli mamy majątek, którego dorobiliśmy się po ślubie trzeba będzie to podzielić. Nie jest to łatwe, a tym bardziej, jeśli majątek jest pokaźny, a obie strony nigdy intercyzy nie podpisały i zalicza się do tego to, co było przed ślubem. W takiej sytuacji prawnik z Piaseczna jest w stanie nam pomóc i im wcześniej się do niego zgłosimy tym będzie lepiej. Trzeba znać się bardzo dobrze na prawie i na negocjacjach żeby udało się taką sprawę załatwić polubownie. Mało, kiedy kończy się to na ugodzie, ale trzeba mieć nadzieje, że w tym przypadku właśnie tak będzie. Najczęściej batalia trwa do samego końca, a im więcej pieniędzy tym trudniej będzie o podział. Tak to wygląda w praktyce na wielu salach sądowych, dlatego trzeba się zastanowić czy warto brać ślub? Jeśli już brać to podpisywać intercyzę? To wszystko nie jest łatwe, jeśli wszystko gdzie jak należy i jesteśmy szczęśliwi.

Sąd zdecyduje

Najlepszym rozwiązaniem będzie wspomniana ugoda, bo wtedy można dojść do porozumienia, co i komu się należy? W przypadku, kiedy porozumienia nie ma to do akcji wkracza sąd, który będzie wszystko bardzo wnikliwie sprawdzał. Może się okazać, że osoba, która tak bardzo nie chciała ugody najwięcej na tym straciła i lepiej było się wtedy zgodzić na stawiane warunki. Trzeba sprawdzić czy wizyta w sądzie ma dla nas sens i czy na tym stracimy czy zyskamy.

Prawnik nam w tym pomoże.